29 maja o godz 21 wyruszył autokar z 51 uczestnikami pielgrzymki do Medjugorie- którą to pielgrzymkę miałam radość współorganizować. Przeżycia jakie nam tam towarzyszyły trudno opisać, każdy osobiście został dotknięty łaska, poczuł Obecność Marii, każdy wrócił z owocami Pokoju, Radości, Siły, pewności, że Bóg Kocha. W Medjugorie byłam 4ty raz, jednak tym razem szczególnie doświadczyłam działania Obecności Bożej. Wszyscy uczestnicy tworzyli wspaniała wspólnotę, gdzie towarzyszyła nam żywa radość z wzajemnego przebywania z sobą, a przy świadectwach w drodze powrotnej niejednemu kręciła się łza w oku.
Siostrze Hiacyncie, nieocenionemu i niezastąpionemu przewodnikowi po Medjugorie z całego serca dziękuję! Za Jej energie, entuzjazm, niespożytą silę w głoszeniu orędzi Marii, za jej czas dla każdego człowieka, za spontaniczność i radość. Dzięki Padre Wojciechowi- Salwatorianinowi- misjonarzowi z Albanii, który w ostatnim dniu zdecydował się jechać z nami, zapewniając nam kapłańskie Błogosławieństwo- które ma wielką dla nas wartość, dzięki Padre za Słowo pełne Mocy i Ducha, za wzruszenie które nam dzięki temu Słowu towarzyszyło, dzięki, że miałeś czas osobiście dla każdego, za Twoje spowiedzi, niektóre po 10ciu latach..
Dzięki moim chłopakom z „Grupy Kapłańskiej”- Adrianowi, Krzyśkowi i Mariuszowi, za Wasza „małą Misje” w której jesteście wzorowi.
Dzięki każdemu kto tam ze mną Był, za Waszą Obecność, niech Pan po tysiąckroć Błogosławi! Mam nadzieje do zobaczenia!
fot: Artur Łetocha, Piotr Uszyński, Anna i Jan Horabik